Skłonni jesteśmy uważać, że od ilości czasu spędzanego z dziećmi ważniejsza jest jego jakość. Sądzimy, że w weekend nadrobimy wszystko to, czego nie udało nam się zdziałać podczas pracowitego tygodnia. Zapominamy, że liczy się także sama obecność rodzica.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?