Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Też mi się wydaje, że L4 może być tylko na żonę (lub innego członka rodziny np. mamę w razie choroby), ale bez ślubu chyba nie przysługuje L4 dla ojca dziecka... jak chodzi o mieszkanie z kimś np. z teściami to chyba w ustawie jest uregulowane, że jeśli nikt (z kim się mieszka) nie ma możliwość podjęcia opieki po porodzie to wtedy mąż może dostać L4, a jeśli jest taka możliwość (bo są teściowie na emeryturze) to wtedy L4 nie przysługuje po porodzie. ale nie jestem pewna
Jak ZUS ma zamiar sprawdzić, czy teściowie, dziadkowie, itp. są zdolni podjąć opiekę, np. ze względu na wiek, sprawność fizyczną, intelektualną? Mi się zdaje, że nie ważne z kim się mieszka, jeśli lekarz widzi powód i potrzebę opieki to się ona należy. Ale pewna nie jestem...
Art. 34. Zasiłek opiekuńczy NIE przysługuje, jeżeli poza ubezpieczonym są inni członkowie rodziny pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym, mogący zapewnić opiekę dziecku lub choremu członkowi rodziny.
Ten przepis jest w Ustawie o świadczeniach pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa...Ale może coś się zmieniło, a jak to sprawdzają nie mam pojęcia, pewnie jakiś sposób mają...
Ja wiem, że jest ten artykuł, tylko właśnie ja myślę o tej części "mogący się zająć"... Jak udowodnić, że ktoś może, czy nie może... Najlepszym przykładem są dziewczyny i historie z tematu "Moja teściowa się wtrąca", niektóre osoby naprawdę nie powinny zajmować się dziećmi, mimo iż fizycznie są obok...
Nawet nie słyszałam o tym, a szkoda bo może bym skorzystała. Mój mąż wziął w tym czasie cały urlop jaki miał by mi pomagać i bardzo się przydał bo bardzo długo dochodziłam do siebie
Azja - też nie mam pojęcia po raz jak to sprawdzają, a po dwa np. często teściowie czy rodzice są już w podeszłym wieku, albo sami opieki wymagają... albo tak jak piszesz nie nadają się do tego czy najzwyczajniej nie chcą się zajmować... Ale wiadomo to jest polskie prawo...
Kojarzy mi się, że to lekarz decyduje, ale w takim wypadku rodzinny, bo powinien znać sytuację domową. Myślę, że najlepiej wcześniej podpytać, albo zadzwonić na infolinię do zus i wyjaśnić, co jeśli współlokator jest, ale nie zdolny do opieki, albo zwyczajnie nie chce opieki podjąć, bo i tak być może. To może być furtka, dogadujesz się tylko z rodziną, że w razie kontroli mówią, że nie chcieli pomóc, bo się boją o takiego malucha, czy coś w tym rodzaju
U mnie raczej nie będzie z tym problemu, bo choć mieszkamy z moimi rodzicami to oboje pracują na cały etat Mam zamiar jednak z tego L4 skorzystać, nawet jak nie będę wymagała pomocy, czy opieki bo skoro jest taka możliwość to razem te pierwsze dni życia dziecka spędzimy nie tracąc urlopu
Chyba jak chodzi o partnera to nie przysługuje taka opieka..."Za członków rodziny, wg ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, uważa się małżonka, rodziców, teściów, dziadków, wnuki, rodzeństwo oraz dzieci w wieku ponad 14 lat – jeżeli pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym z ubezpieczonym w okresie sprawowania opieki. Oznaczałoby to, że jeśli nie będziecie małżeństwem ojciec dziecka nie będzie mógł wziąć opieki na Panią".