Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
tak naprawdę wszystko zaleźy od tego jak wrażliwą skórę ma dziecko,ja prałam w Loveli koleżanka z kolei od początku w Vizirze i nic sie nie działo ze skórą maleństwa
ja do tej [pory prałam małej wszystkie nubranka w rposzku i płynie dla niemowlat, sporadycznie trafiło się, że prałam w proszku dla dorosłych ale.... zawsze wszystkie jej i nasze rzeczy płukałam w płynie typu jelp lub Bobini. Nie wiem czy prano w szpitalu ubranka i posciel ale jako noworodek córka dostała wielkiej wysypki i mąz na gwałtu rety przywoził drugą torbe zapakowaną na wszelki wypadek alergii z ciuszkami dla dziecka. W domu już tak nie było...a teraz kiedy mała powoli dobija do pierwszego roku problemem sa plamy wszechobecne a co gorsza...im bardziej staram sie by sie nie brudziała tym wiecej sie ich pojawia...
Ja polecam proszek Concertino. Mi bardzo podpasował. Po poraniu ciuszki ładnie pachną. Proszek nie uczula. Uzyłam raz Lovellę to jak dla mnie ciuszki strasznie śmierdziały, jagby strasznie długo w szafie leżały, fuuu.