Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Fakt czasem jak człowiek jest zmęczony to tym bardziej nie może zasnąć też tak miewam często... Mi najlepiej robi "zmęczenie" oczy tzn. włączenie tv przy zgaszonym świetle i zazwyczaj od razu zasypiam. A jak to nei pomaga to dodatkowo piję melisę
Bardzo często mam tak, ze już bym się położyła a syn nie śpi musze czekać a jak w końcu zaśnie to mi się odechciewa...mimo, ze jestem bardzo zmęczona. Bardzo jest to denerwujace... a potem rano jestem padnięta.
Pół szklanki cieplutkiego mleka, poduszka między nogi, jakaś poduszka, co otuli brzuszek i śpię. Synuś się wierci, gdy tylko brzuch odsłonię:) i koniecznie otwarte okno.MI to pomaga:D
A ja chodzę spać z moim synkiem, bo wiem, że rano wstanie, jeszcze w nocy budzi się parę razy i byłabym bardzo nie wyspana. W domu jest bardzo dużo do zrobienia, ale po prostu nie mam siły, teraz w weekend może nadrobię ze sprzątaniem
może to dziwne, ale dobrze, że to piszesz bo mam wrazenie, że większośc moich znajomych z małymi dziećmi to jakies usper gospodynie domowe i superwomen bo nigdy nie mówią, że cos nie moga zrobic i nie narzekaja na zmęczenie. A ja czasem padam na twarz wieczorem, a nie spie tylko dlatego, że własnie wtedy mam czas trochę dla siebie a i przemyslenia mojeg zycia sa trudne i nie nastaraja do snu.