Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Niedługo i ja się wyborę na łowy do ciucholandu, muszę w końcu zacząć kompletować maleńkie ubranka jeszcze 2 tygodnie i dowiemy się jaką płeć ma nasze maleństwo. Z tym "keep away" to mnie zszokowałyscie, że niektórzy wystawiają je pod taką nazwą firmy. Co za ludzie.
poprostu dużo osób się niezna a jak zobaczy napis że firmówka to już są zachwyceni.... ja tam wole kupować znane mi firmy i przede wszystkim sprawdzone
Niektórzy twierdzą, że ciucholandy to obciach, ale tam naprawdę jest sporo fajnych rzeczy , nieraz za grosze i są trwalsze, ja kupuję od czasu do czasu, bo wiadomo, jak to jest z kasą ...
dziś kupiłam dokłądnie za 8 złoty, dwie pary spodni, 5 bluzeczek, sukieneczkę dla córci na lato, bo wyjeżdżamy na wieś a dla siebie bluzkę, spódnicę i ogrodniczki to wszystko dosłownie za 8 zł bo w najbliższym ciucholandzie było dziś za kilogram 5,9zł. Jesli chodzi o polskie niedrogie ubranka zapraszam na posta do mnie na blogu.
Uważam, że Ciucholandy to coś normalnego. Małe Szkraby rosną tak szybko, że szkoda wydawać duże pieniądze na ciuszki nowe ze sklepu, a do tego w niezbyt dobrej jakości ;/ W takich sklepach można znaleźć ciuszki z metkami, oryginalne i bardzo dobrej jakości. Czasem trzeba troszkę się naszukać, ale uważam, że i tak warto - przecież każda mama, bądź przyszła mama ma i tak tyle wydatków, więc jeśli można na czymś zaoszczędzić to warto o tym pomyśleć
Zresztą zwróćcie uwagę, że dzisiaj już prawie każdy odwiedza Ciucholandy