Dobra dziewczyny, to może ja się jeszcze pochwale. Mój przysmak można robić tylko przez kilka dni w roku, jak pojawiają się kwiaty na cukini. Od razu mówię że jest z tym niezła pipraczka. No więc kwiaty delikatnie się zrywa, uważając by go nie uszkodzić. Następnie czyścimy delikatnie opłukując je pod bieżącą wodą, potem układamy je na ręczniku papierowym do wyschnięcia. Kolejną rzeczą jest zrobienie farszu którym będziemy nadziewać kwiaty
Przepis na farsz:
oliwa, 2 -3 łyżki
zielona pietruszka
bazylia
2 jaja
serek ricotte, 200g
parmezan, opakowanie 50 g
sol
piperz
gałka muszkatalowa
odrobina cukru
Dobra, jak to już wszystko poskładamy w całość, zaczynamy nadziewać - zaznaczam jest to żmudne i obchodzić się z tym trzeba jak z .....
No i na koniec - można to smażyć lub piec. Osobiście tej drugiej opcji nigdy nie próbowaliśmy. Więc - u mnie leci panierka z jajkiem i bułką tartą i od razu gorący olej. Obsmażamy na złoty kolor. Warto podać z kieliszkiem schłodzonego winka - smakuje wybornie !!!