Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce. |
brydziula6 napisał(a):Oj kobitki... ja też niedawno tak pytałam, ile jeszcze? kiedy? a jak to szybko zleciało... Nina niedługo kończy 9 m-cy a ja znów pytam kiedy? tylko teraz w innym kontekście. Kiedy to minęło? 9 m-cy -tyle ile nosiłam ją pod sercem.
Doczekacie się i Wy i tak szczerze powiem z własnego doświadczenia, że Wasze odczucia niewiele się zmienią. Oczywiście pojawi się ta wielka radość, ale troski i wyczekiwanie pozostaną nadal. Teraz macie obawy, czy wszystko jest z Nią/Nim w porządku, czy poród przebiegnie dobrze i szybko. A potem, potem moje kochane, troski i wyczekiwanie będą jeszcze większe. Pierwsza gorączka, pierwsze "kuku", pierwsze ząbki, raczkowanie, słowa... Mimo tych nieprzespanych nocy, tych nerwów i trosk z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie ma nic wspanialszego na świecie niż bycie matką! Wystarczy, że spojrzę na moją córeczkę i dziękuję losowi, że mogę to przeżywać.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 117 gości