Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
fajnie tak na deptaku dostać u nas już dawno cisza, a ja nie mam czasu żeby szperać i szukać czegoś po necie, chyba że tutaj ktoś coś wrzuci, napiszę to się zgłaszam
Ja dostałam od Bebilon płytkę z kołysankami dla maluszka, z musteli próbki - krem oraz szampon, krówkę neokejtówkę. Z bebiklubu dostałam informację, że jak urodzę to dostanę upominek dla dzidziusia oraz z Hipp też jak urodzę. Takie próbki to dobra rzecz, aby się przekonać co jest dobre.
pożalę się. korzystałam z programu Rossnę. robiliśmy zakupy itd. nie często, bo jak robiliśmy zakupy, to większe od razu, żeby nie jeździc po kilka razy, i wystarczała nam jedna wizyta w Rossmanie na dwa miesiące np. czasami w międzyczasie brałam coś akurat potrzebnego.
nikt mnie łaskawie nie poinformował o tym, że w styczniu tego roku karta Rossnę została dezaktywowana, normalnie cały czas ją pokazywałam i było ok. nawet końcem sierpnia robiliśmy zakupy, braliśmy pampersy i inne rzeczy dla synka i pani normalnie brała ode mnie kartę, skanowała ją i było ok.
przyszedł wrzesień i chciałam sprawdzić, czy jest już prezent na dwa latka dla synka, i nie ma. napisałam do BOKu z zapytaniem a pani mi odpowiedziała, że moja karta została dezaktywowana i dlatego syn nic nie dostanie. zarejestrowałam nową kartę mimo, że o tym, że stara karta jest nieaktywna, nikt mnie nie poinformował mimo robienia zakupów w rossmanie (ostatnie końcem sierpnia i kartę kasjerce dawałam). ale nie, nic nie dostaniemy, bo w momencie, kiedy syn miał urodziny, stara karta była nieaktywna.
mam gdzieś taki interes, że robię zakupy a i tak syn nic z tego miał nie będzie bo cała ta obsługa z rossmana ma to wszystko gdzieś. nie pójdę więcej do tej drogerii bo skoro tak podchodzą do ludzi, to ich problem. jest mnóstwo innych sklepów, gdzie można kupić wszystkie te rzeczy taniej.
Ja zarejestrował am się juz dawno na stronie mustelli otrzymalam od nich meila ze otrzymał próbki w ciągu trzech miesięcy i dawno juz minęły a tu nadal cisza