Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Jak zareagowaly sie Wasze starsze pociechy, kiedy dowiedziały sie że będą miały rodzeństwo, i jaka była reakcja jak juz nowy braciszek lub siostrzyczka pojawił(a) sie w ich życiu? Czy była to miła i ciepła reakcja, a moze jakis mały bunt...?
Mój synek na razie nie ma rodzeństwa. Jednak moja kuzynka niedawno urodziła drugie dziecko... Starsza siostrzyczka początkowo była zazdrosna, lecz po dłuugich rozmowach zaakceptowała siostrzyczkę i świata poza nią nie widzi Wszystko będize dobrze:)
_____________________ "W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę."
Ariś jest zazdrosny o Gabrysię, ale tylko trochę bardzo ją lubi, tylko Mała często płacze dlatego go to irytuje. Ale rozczulił mnie przed wczoraj kiedy pojechałam do sisotry by zająć się Małą bo ona miała załatwienie, a Ariś przyjechał do nas do babci i jak wracał do domu to przybiegł do mnie i mówi "kocham Cię ciociu i dziękuję, że tak dobrze opiekowałaś się moją Gabrysią"
Podobno czym mniejsza różnica wieku tym lepiej, ale moja mama twierdzi odwrotnie moje rodzeństwo jest ode mnie trochę starsze i w sumie to jak to mama mówi dużo ją odciążali, sama pamiętam jak to moje siostry opowiadały mi bajki itp. To w sumie zależy od dziecka, w każdym pewnie pojawi się jakaś zazdrośc, ale należy dziecko przygotować i starać się być i dla jednego i dla drugiego.
No pewnie, że swoją, wiadomo, że pozytywnie działa faktycznie mniejsza różnica wieku, choć ja nie narzekam teraz różnica miedzy mną a rodzeństwem się zatarła, a w dzieciństwie miałam się z kim bawić i do tej pory mam mojego cudownego przyjaciela z dzieciństwa, który w dizeciństwie był mi droższy niż moje rodzeństwo. Choć z drugiej strony między moimi dwoma środkowymi siostrami była różnica wieku dwa lata a tłukły się obie namiłosiernie i najbardziej i z nimi mama miała największy problem.