Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
ja ma trochę inna sytuacje, mój synek ma 3 latka i ze strony ojca będzie miał rodzeństwo!niby mówili małemu że będzie miał braciszka albo siostrzyczkę ale on twierdzi ze nie albo ze nie chce!powtarza że tata jest mój!wiadomo aż takiego kontaktu z dym drugim dzieckiem nie będzie miał i nie będzie się wychowywał, mimo to boje się o reakcje i w sumie to że będzie to dla niego przeżycie i ucierpi na tym!
to jest typowa reakcja dziecka na zagrożenie ze strony nowego członka rodziny, który / w mniemaniu dziecka/ zabierze mu ojca. Dzieci są egoistyczne i pragną swoich rodziców mieć na wyłączność, ale my musimy im uświadomić o równej miłości bez względu na ilość rodzeństwa. Jest to proces długofalowy, ale możliwy do zrealizowania.
i ja się mogę wypowiedzieć na temat reakcji dziecka na rodzeństwo...
Wiki jak zobaczyła braciszka w szpitalu to powiedziała dzidzi i to było wszystko na nastepny dzień już powiedziała Iguń i pogłaskała po główce braciszka ale nadal wykazywała średnie zainteresowanie rodzeństwem. od wczoraj jesteśmy w domu i Wiki chce brać brata na rączki ale tłumaczymy że i ona i on są za mali na takie "wyczyny" ; przy każdym karmieniu podejdzie i głaska go po główce i pokazuje różne częsci ciała trzyma za rączke... jak na razie jest ok...
jedynie co to sa pewne zagrożenia typu branie na ręce, czy chęć wejścia do łóżeczka od brata :/ - ale to ciagle się tłumaczy że nie wolno tak robić... zobaczymy jak będzie dalej... ale jestem dobrej myśli
"NIECH TWOJE ŻYCIE JEST WYKRZYKNIKIEM, A NIE ZNAKIEM ZAPYTANIA"
A jak wytłumaczyć małemu że nowe dziecko to brat czy siostra mimo że mama nie urodziła!bo jakoś on tego nie rozumie i jak widzi u znajomych ze jest rodzeństwo to wydaje się jemu że u nas będzie tak samo!znowu się zaczęły teksty że już nie lubi partnerki taty!
Ja za dużo nie mogę powiedzieć gdyż mam tylko jedną córeczkę ale moja siostra ma synka który ma prawie dwa latka i jest w drugim miesiącu ciąży też zastanawia się jak synek zareaguje na rodzeństwo...najgorsza to jest ta zazdrość...
taaa o mnie było w rodzinie tak że od kuzynki która ma chłopca i który chciał brata no niestety rodzicom nie poszło bo w brzuszku jest dziewczynka stwierdził że wyrzuci na śmietnik bo on nie chce się bawić lalkami konkretny chłopak ale już się przyzwyczaja do swojej roli starszego brata
Ci, którzy gubią skrzydła, noszą pawie piórka w dupie.
Jak na razie mam jedno dziecko, ale przyjaciółki to mi nieraz opowiadały,że ich pociechy to były zazdrosne. Jet to dla nich w pewnym stopniu wielka zmiana, rodzice większą uwagę przykuwają nowo narodzonemu dziecku. Dzieciaki po prostu są zazdrosne.