MagdaF - i masz rację - raz, że dziecko w foteliku z półką nie jest przypięte pasami (!!!), to jeszcze całą drogę siedzi w niewygodnej pozycji. wyobraź sobie, że nawet te pół godziny jedziesz z rękami cały czas wiszącymi Ci na wysokości klatki piersiowej, przed Tobą.. no paranoja. poza tym znam ludzi, którym dziecko przy wypadku z takowego fotelika po prostu wypadło...
my mamy Recaro Young Sport 2, jesteśmy zadowoleni tak my, jak i syn - nie wierci się, sam wchodzi do fotelika, chętnie siada i ogólnie lubi tam przebywać. fotelik sam w sobie wydaje się bezpieczny, jest 'masywny' - główka dziecka nie ma możliwości obijania się o oparcie, bo boczne osłony są na tyle blisko, że nie jest to możliwe.
żałuję tylko, że o fotelikach montowanych tyłem do kierunku jazdy dowiedzieliśmy się jakieś dwa miesiące po kupnie tego fotelika. foteliki BeSafe są to foteliki dla dzieci starszych (takich, jak już nasz syn, 16 miesięcy) montowane tyłem do kierunku jazdy. są droższe od tych 'zwykłych' fotelików, ale i bezpieczniejsze - lepiej chronią główkę dziecka, która stanowi duży procent całego ciała dziecka - przy zderzeniu główka nie leci do przodu, tylko całe ciało 'wchodzi' w fotelik, w sensie, że cała masa opiera się na foteliku, bo leci do przodu, czyli na fotelik. gdybyśmy wiedzieli o tych fotelikach wcześniej, kupilibyśmy właśnie ten montowany tyłem.