Historia Alicji i małej Helenki spotkała się z żywym odzewem użytkowniczek portalu Bimbi. Pojawiły się sympatyczne komentarze, z których wynika, że chcecie i potraficie cieszyć się z cudzego szczęścia. To piękna postawa. Zachęciło mnie to do opowiedzenia Wam jeszcze jednej historii, która źle się zaczyna, ale dobrze kończy…
Gdzieś tam, hen, w Błękitnych Przestworzach razem z mnóstwem innych dzieci, przebywała maleńka Felicja*. Czekała na swą mamę.
Więcej na http://www.bimbi.pl/jak-felicja-mala-mame-wybierala.html
Zapraszamy do lektury i komentowania!