Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Jak w temacie. Miałyście takie kłucia? Jestem w 4 mc ale właściwie od samego początku je czuję. Można powiedzieć, że praktycznie codziennie. Lekarz nie zainteresował się tematem więc wnioskuję, ze to nic poważnego.
Może być zapalenie pochwy, stany grzybicze, które wielu lekarzy uznaje za " normalne" w ciąży. Albo jakieś promieniowanie bólu akurat na tę okolicę, np. od kości łonowej. Niestety niektórzy lekarze traktują pacjentki wszystkie tak samo i nie zwracają uwagi na to co zgłaszają, np. u mnie lekarz (zastępował mojego) nie rozpoznał skurczy macicy i uznał, że to mięśniaki, których nie miałam, ani nie mam teraz...
Po za tym odczuwasz skurcze, czy kłucie? Bo to dwa rodzaje bólu?
Źle zatytuowałam post, to co odczuwam to skurcze, dziś np tylko rano. Taki chwilowy ból przez który muszę złączyćnogi. Nie potrafię tego inaczej opisać.
ja gdzieś tak od 7go mc czułam coś podobnego tzn. najczęściej gdy chodziłam czułam lekkie kłócie, nacisk, jakby "coś" miało mi zaraz "wypaść"... mój gin mówił wtedy o lekkim rozwarciu szyjki, co jest normalne u wieloródek (2ga ciąża), nie wiem jak to u Ciebie, bo jesteś dopiero w 4tym mc, ale dziewczyny mają rację, skonsultuj się z lekarzem, bo zawsze lepiej dmuchać na zimne
Dokładnie, takie sygnały może dawać też szyjka macicy - aczkolwiek nie powinna na tym etapie ciąży, ja bym się poradziła nawet innego lekarza, skoro ten to bagatelizuje.