Strona 3 z 6

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 5 cze 2011, o 10:24
przez Marcia77
a ja musze sie pochwalic ze idzie nam coraz lepiej i jak jestem z niunia w domku to ładnie chodzimy bez pieluszki i sikamy na nocniczek..jeszcze kupa pozostała do opanowania..oczywoscie wpadki sie zadarzają ale jest coraz lepiej :D :D

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 15 cze 2011, o 23:07
przez lovi
Zdaje się, że nie ma sztywnych reguł, kiedy dziecko powinno korzystać z nocnika. Myślę, że lato to doskonała pora, żeby spróbować z malcem bo mozna dziecku pozwolić pobiegać bez pieluszki na łonie natury a jak maluch poczuje tę wygodę biegania bez pieluchy to łaskawiej odniesie się do nocnika. A z wypadkami, gdy wysiusia się tu i tam trzeba się liczyć i przyjąc z dobrodziejstwem inwentaża. Podobno jak się przegapi pewien moment dogodny do nauki siusiu, gdy dziecko ma około roku to potem trochę trudniej, gdyż malca bardziej zajmują zabawy i inne sprawy - coś w tym jest :)

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 30 cze 2011, o 14:10
przez Marcia77
wpadłam sie pochwalic ze juz na dobre pozegnalismy pampersy :D :D

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 3 gru 2011, o 01:05
przez kotus8923
naprawde ciezko jest odzwyczaic

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 4 gru 2011, o 10:58
przez gwolska
ciężko na pewno jest,ale jaka ulga.........

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 5 gru 2011, o 01:13
przez kotus8923
poprostu zeby przypominac malej panience nocnik jest w pokoju w ktorym akurat przebywa cos w lazience sie jej nie podoba czasu nie ma

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 5 gru 2011, o 09:00
przez gwolska
niekiedy/szczególnie latem/ zauważam na placach zabaw dzieci 2-3-letnie z pieluszką. I sama nie wiem, czy to spowodowane chorobą czy lenistwem rodziców.

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 5 gru 2011, o 23:09
przez kotus8923
raczej strachem przed wstydem podczas zabaw z innymi dziecmi w piaskownicy przy znajomych

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 5 gru 2011, o 23:36
przez Kalusia
a próbowałaś sadzac nie na nocnik tylko od razu na ubikacje??? mojej córci nocnik nie podpasował ale ubikacja owszem Ledwo zrobiła siusiu to wołała jeszcze bo podobało jej się że może gasic i zapalac światło w łazience spuszczac wodę i myc rączki u nas poszło gładko

Re: Nocnikowanie

PostNapisane: 7 gru 2011, o 13:49
przez kotus8923
boi sie ze wpadnie :lol:
probowalam trzyma sie mnie kurczowo i chce uciekac