Strona 3 z 3

Re: Zwierzątko

PostNapisane: 21 lut 2013, o 17:04
przez zalbi
ale tutaj chodzi o małe zwierzątko, jako 'zachcianka' dziecka czy wychowywanie ze zwierzętami? bo to jest ogromna różnica.

to zależy od nastawienia rodziców - jeżeli będą pokazywać dziecku, że to obowiązek itd, i dziecko będzie się zajmowało zwierzęciem a nie nacieszy się i za chwilę znudzi i zostawi obowiązek rodzicom - to ok.
ale jeżeli zwierzak ma potem zostać na głowie rodziców to w życiu.

małe zwierzątko dla większego i odpowiedzialnego dziecka - wiem, że nawet 10 latka potrafi 'ciepnąć' wyproszonym zwierzątkiem. wiem też, że gdy dane zwierzątko się znudzi, dziecko może robić wszystko, by zwierzątko jak najszybciej przeszło na tamten świat, żeby mieć innego zwierzaka - niestety tak jest.


my mamy dwa psy, dwa koty, rybki - ale to są nasze zwierzęta - jeżeli synek w przyszłości wykaże taką chęć, dostanie za zadanie zajmować się jednym z psów - i wtedy okaże się czy i kiedy zapał minie.

Re: Zwierzątko

PostNapisane: 23 sie 2013, o 16:29
przez Kiwoszka
Zwierzątko w domu przy dziecko zdecydowanie tak :) w moim domu rodzinnym odkąd pamiętam były zwierzęta różne od kota przez chomiki, świnki morskie, rybki do psa :D i myślę, że to był najlepszy pomysł moich rodziców... Może to dziwne ale uważam, że dzieci uczą się przy nich samodzielności, obowiązkowość, delikatności i innych ważnych cech, ale co najważniejsze posiadanie takiego zwierzaka może dziecko może bardziej starsze przystosować do tematu np: śmierci.

Re: Zwierzątko

PostNapisane: 3 wrz 2013, o 13:23
przez tatko
Ja jestem przeciwnikiem posiadania zwierząt w domu. Może wynika to z faktu że ani ja ani żona nie mamy czasu na dodatkowe obowiązki, a ten czas który udaje nam się wygospodarować wolimy przeznaczyć na zabawę z chłopakami. Zwierzem to moim zdaniem także bałagan, a tego nie znosimy oboje. Wolimy zabrać synów do znajomych na wieś i tam mają kontakt z różnymi zwierzętami.

Re: Zwierzątko

PostNapisane: 31 gru 2013, o 09:40
przez Fallenka
dobrze jest mieć jakieś zwierzątko w domu :) ale moim zdaniem niech dziecko samo sobie "wybierze" jakie ma być
chodzi mi o to że dziecko może niektórych zwierząt się bać np papugi
my mamy 3 psy i Piotrek uwielbia największego z nich i uwielbia się przytulać do niego, lubi też głaskać sędziwego Reksia za to najmłodszej Tytki nie znosi, jest strasznie o nią zazdrosny i zawsze jej robi jakieś psikusy

Re: Zwierzątko

PostNapisane: 12 sty 2014, o 19:25
przez MANNDARYNKA
Dobrze jak dziecko od małego ma kontakt ze zwierzątkiem, zarówno z małymi jak i tymi większymi, niech się z nimi oswaja od początku, druga sprawa to taka, ze dzieci które mają kontakt z różnymi zwierzętami mają mniej alergii, więc warto dziecku pozwalać podotykać, pogłaskać, oczywiście trzeba uważać, żeby dziecko nie zrobiło krzywdy naszemu zwierzęciu. Trzeba też tłumaczyć od poczatku, ze to żywa istotka, która też odczuwa ból i której nie wolno krzywdzić

Re: Zwierzątko

PostNapisane: 4 lut 2014, o 13:55
przez serce0001
Mamy w domu kotkę i Kamilka strasznie ją lubi. Mała jak ją widzi wydaje takie śmieszne dzwięki. Ostatnio się przytuliła to kota i była szczęśliwa :D żałuję że nie zrobiłam wtedy zdjęcia

Re: Zwierzątko

PostNapisane: 4 cze 2015, o 18:50
przez wesslo
kotus8923 napisał(a):Czy uważacie, że małe dzieci powinny mieć króliki, papugi, myszki czy świnki morskie?




Moja córcia miała i nic dobrego z tego nie wyszło. Zabiła chomika

Re: Zwierzątko

PostNapisane: 11 sie 2015, o 12:51
przez MamusiaWeWa
Dziecko powinno wychowywać się z jakimś zwierzakiem, ale trzeba dokładnie wytłumaczyć mu, że nie jest to zabawka, że też czuje i że trzeba się nim opiekować;) roślinka na początek to dobry pomysł;)

Re: Zwierzątko

PostNapisane: 13 wrz 2015, o 11:58
przez Karmelkowa
Jestem przeciwna kupowaniu zwierzątek jako zabawki. Dopóki dziecko nie udowodni, że potrafi się nim zajmować to na pewno nie dostanie. Starszy syn chciał kotka. Sąsiedzi mieli kotka i często do nich chodził się nim zajmować, lecz nie chciał go karmić ani zajmować się kuwetą ani go czesać. W ten sposób mu udowodniliśmy, że zwierzątko to nie tylko zabawa lecz także obowiązki, których on nie wykonuje. Od tamtej pory temat zwierząt jest u nas zamknięty.