BIMBI.pl

Ja zawsze mówiłam, że zrobię dziecko do 30-stki, skoro się udało no to teraz mówię, że na 30-ste urodzę drugie

brydziula6 napisał(a):Ja zawsze mówiłam, że zrobię dziecko do 30-stki, skoro się udało no to teraz mówię, że na 30-ste urodzę drugie

też tak sobie powtarzałam, ale pierwsze dziecko wyjdzie na 29 lat, a że drugiego od razu raczej nie zamierzam mieć, więc do 30stki z dwójką nie wyjdzie

No ja 26 i pierwsze czyli do 30 mogę się i z drugim wyrobić

heheh magiczna trzydziestka
ja też się z drugim dzieckiem na miesiąc przed trzydziestką wyrobię

Coś jest w tej 30, że takim wyznacznikiem jest dla nas Ale cóż z roku na rok płodność kobiety spada więc trzeba działać

mam 24 lata i 14 miesięczną córeczkę do 30 jeszcze przedemną daleka droga ale do drugiego dziecka mi się nie spieszy narazie jedno w zupełności wystarczy:)

a ja urodziłam córkę mając 32 lata. Pomyślałam sobie, że jesli drugie to na 35 urodziny. Ale teraz musze znaleźć pracę i troszkę popracowac zawodowo bym mogła pomyśleć o dzidzi. Niestety na dziecko mam już tylko 2,5 roku chciałabym mieć dziecko w wieku 35 lat bo wtedy mąz kończył by 40 lat i tak na jego okragłe urodziny mógłby znowu zostać ojcem

Coś o tym wiem nastka, bo jestem w podobnej sytuacji, niestety nie mam pracy i dopóki nie znajdę nie mogę spokojnie myśleć o drugim dziecku, mimo, że bym chciała. Praca jednak daje zabezpieczenie finansowe, ubezpieczenie itd.

Podejrzewam, że następne nie wcześniej niż koło 30stki czyli za 5 lat... z podobnych względów co MANNDARYNKA. Po urodzeniu i krótkim odchowaniu malucha, będę musiała poszukać nowej pracy co pewnie nie będzie proste, a i wiadomo że jak się coś znajdzie to przynajmniej 2-3 lata trzeba przepracować zanim się pójdzie na macierzyński, żeby było potem do czego wracać...

U mnie w domu już powiedziałam że chce iść do pracy i dopiero potem pomyślimy nad drugim dzieckiem to tylko słyszę zdążysz się jeszcze napracować.. ale ja tak szybko nie odpuszczę