Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Ja mam w kredycie, ale specyficznym w pozytywnym tego znaczeniu, bo z dotacją 600 zł miesięcznie za umieszczenie na nowo nabytym samochodzie reklamy mobilnej. Jest na to umowa przez cały okres kredytowania (5 lub 8 lat). Firma J&J Group ma teraz taką ofertę. Polecam zajrzeć na stronę gdzie można od razu złożyć wniosek i obejrzeć niektóre auta.
Moim zdaniem, teraz jest dobry moment na zaciąganie wszelkich kredytów bo jak pokazuje Oferty-kredytow.com - ranking kredytów gotówkowych to obecnie mamy naprawdę niskie koszty kredytowania. Najniższe w historii wolnej Polski. Dla przykładu tylko podam, że na karcie kredytowej maksymalne oprocentowanie może wynieść 10%.
Moim zdaniem nie opłaca się brać kredyt na auto. Lepiej przejrzeć oferty używanych samochodów i kupić coś w korzystniejszej cenie. Na Sprzedajemy pojawiło się sporo ogłoszeń motoryzacyjnych, ponieważ na Otomoto są już tak wysokie opłaty za wystawienie auta, że sporo użytkowników zrezygnowało z tego serwisu.
Kredyt na samochód jest dużo bardziej opłacalny ponieważ zabezpieczeniem jest samochód https://www.ekredytowymarket.pl Tutaj znajduje się więcej informacji. Kredyt samochodowy opłaca się dużo bardziej od gotówkowego.
Jak dla mnie to nie musisz brać kredytu na autko to warto sobie odłozyć trochę kasy a nie, bo potem wiązać się z bankiem dla autka za 20tys to nie jest za bardzo na rękę wartość tego samochodu drastycznie spadnie po spłacie tego kredytu
Podobno lepszym rozwiązaniem od kredytu jest leasing konsumencki - osobiście wzięłam jednak samochód na kredyt. Od siebie mogę polecić kredyt w mBanku, natomiast z samochodów Opla ADAM - wyjątkowo mi się podoba, tutaj http://opel.autozoliborz.pl/promocje-opel/ znalazłam go na wyprzedaży.
Broń boże nie brać kredytu. Nie stać cie na auto to też nie stać cie na jego utrzymanie. Lepiej coś kupić tańszego ale mieć pewność ze opłąty, opony i ubezpieczenie nie zjedzą twojego budżetu.