no wlasnie w ta sobote mamy sie wyprowadzic ale jak sobie przypomne co dzialo sie wtedy to mam ciarki lzy w oczach i wogole wrazenie ze wszyscy sie mnie czepiaja[/quote]
świetnie cię rozumię, wczoraj miałam niezłą awanturę z moją mamuśką - muszę jak najprędzej poodawać długi i poszukać jakiegoś niedrogiego mieszkanka, bo chyba zwariuję. Jak nie teściowa to mamuśka - czy wszyscy muszą się stale wtrącać w wychowanie dziecka i wogóle w moje życie? Już mam dość!