BIMBI.pl

Sztuczne tkaniny, z których są zrobione ciuchy do ćwiczeń, też mają absorbować wilgoć i pot, ale są o wiele lepiej dostosowane do przepuszczania powietrza niż ubrania na co dzień. Ja kupuję w Decathlonie i czasem w Lidlu czy H&Mie, według mnie nie ma co przepłacać za markowe ciuchy z logami producentów sportowych, skoro ciuchy te niewiele się między sobą różnią jakością, a kosztują 3-4 razy tyle. Jedynie obuwie do ćwiczeń kupuję trochę droższe, bo wiem, że wytrzyma mi kilka sezonów uczęszczania na siłownię.

Też nie kupuję markowych ubrań. Najbardziej lubię stroje na fitness z lidla.

Przede wszystkim wygodny i niekrepujący ruchów. Ja dopiero niedawno przerzuciłam się na te oddychające ubrania, typowo sportowe i muszę przyznać, że faktycznie jest różnica... Co do marki, to nie jestem przywiązana do jednej, korzystam z różnych promocji i głównie tym się kieruje przy zakupie

Ubrania na fitness muszą być oddychające. I przy tym odprowadzać wilgoć na zewnątrz.

Przy okazji jeszcze dodam, że dół powinien być obcisły, aby nie krępował ruchów. Dlatego ja zwykle ćwiczę w takich legginsach: https://domodi.pl/odziez/odziez-damska/odziez-sportowa-damska/leginsy-sportowe, są moim zdaniem najwygodniejsze. I można je całkiem tanio kupić.

Na fitness świetnym pomysłem jest dres, ale komplety można nosić też na co dzień. Polecam przeczytać ciekawy artykuł o najciekawszych fasonach w 2022 https://objawyciazy.edu.pl/2022/01/31/moda-na-dres-2022-czyli-najciekawsze-komplety-dresowe-damskie. Jak dla mnie dresy to chyba najlepszy strój na co dzień, a czasem nawet do pracy:))

Tak, bawełniane ciuchy to najgorsze, co może być.

Ja mam zawsze zwykła koszulkę i legginsy, tylko na buty więcej wydałam, bo jednak w znacznym stopniu wpływają na bezpieczeństwo