Strona 2 z 3

Re: Cytologia

PostNapisane: 13 gru 2013, o 09:29
przez Morena
Ja już 2 razy tego roku miałam

Re: Cytologia

PostNapisane: 16 gru 2013, o 13:05
przez zuzunieczka
Ja staram się chodzic przynajmniej raz do roku. Warto się badac i zapobiegac niz pozniej leczyć ;)

Re: Cytologia

PostNapisane: 11 lut 2014, o 22:33
przez seniOritaaa
Robilam co roku. Teraz o 4 lat nie mialam i unikam tematu....

Re: Cytologia

PostNapisane: 12 lut 2014, o 13:00
przez kotakota
Staram się ją robić co 2 lata, aktualnie czekam na wynik

Re: Cytologia

PostNapisane: 12 lut 2014, o 16:22
przez paollinkaa
seniOritaaa , dlaczego unikasz? Przecież to podstawowe badanie każdej kobiety. Robimy je, by jeśli już coś się dzieje (oby nie, ale w życiu różnie bywa) jak najwcześniej to wykryć i leczyć, bo przecież od tego zależą rokowania. Nie bójmy się badać!
W Polsce statystyki raka szyjki macicy są porażające. Umiera bardzo wiele kobiet, a gdyby tylko robiły regularne badania mogłyby cieszyć się życiem. To strasznie przykre.

Re: Cytologia

PostNapisane: 12 lut 2014, o 21:54
przez nastka-81
ja w tym tygodniu odebrałam wyniki i pani położna powiedziała, że mam takie wyniki jak byłabym dziewicą :)

Re: Cytologia

PostNapisane: 14 lut 2014, o 22:33
przez seniOritaaa
paollinkaa napisał(a):seniOritaaa , dlaczego unikasz? Przecież to podstawowe badanie każdej kobiety. Robimy je, by jeśli już coś się dzieje (oby nie, ale w życiu różnie bywa) jak najwcześniej to wykryć i leczyć, bo przecież od tego zależą rokowania. Nie bójmy się badać!
W Polsce statystyki raka szyjki macicy są porażające. Umiera bardzo wiele kobiet, a gdyby tylko robiły regularne badania mogłyby cieszyć się życiem. To strasznie przykre.



Łatwo się mówi, kiedys chętnie chodziłam do gina na badania. obilam conajmniej raz w roku. Po 3 porodach mam dość, poprostu się boję. W ostatniej juz ciazy nie mialam badania ginekologicznego, unikałam-jedynie spotykałam sie z polozna. Po ostatnim porodzie juz 2 lata nie bylam jeszcze na kontroli.

Pilnie potrzebuje tabletek by sie zabezpieczyc ale nie za taką cenę....

Re: Cytologia

PostNapisane: 27 lut 2014, o 20:44
przez katarynkab
Z biurokratycznej strony NFZ sponsoruje cytologię raz na lata. Kobiety powinny robić sobie cytologię raz na rok, chyba, że przez 3 lata pod rząd wynik jest prawidłowy i wg. starej skali czystości wynik musi być PAP I lub wg. Bethesdy AI BI CI, chyba, że zlecenie znajdujące się na wyniku mówi inaczej. W 6 tyg po porodzie kobieta powinna mieć wykonaną cytologię. Pozdrawiam:)

Re: Cytologia

PostNapisane: 1 mar 2014, o 14:21
przez nastka-81
katarynkakab : dlaczego nikt o tym nie mówi? chodzi mi o robieniu cytologii 6 tyg. po porodzie, bo nie słyszałam tego ani od lekarzy ani od położnych :(

Re: Cytologia

PostNapisane: 2 mar 2014, o 00:07
przez katarynkab
seniOritaaa napisał(a):Pilnie potrzebuje tabletek by sie zabezpieczyc ale nie za taką cenę....

A nie myślałaś o założeniu wkładki wewnątrzmacicznej? Ogólnie taka wkładka może być 5 lat (wg producenta nawet 10- mowa o Copper TCu). Fakt musisz iść, gdy masz miesiączkę, fakt, że musisz zjawiać się na kontrolach.

A w ciąży występuje coś "podobnego" do nadżerki. Nie jest to jednak nadżerka, a przesunięcie się strefy gruczołowej tkanki z kanału szyjki macicy na tarczę szyjki macicy. Stan ten po porodzie się cofa.

Jeżeli wynik z cytologi wyszedł 2x niepokojąco to kolejnym badaniem jest tzw. kolposkopia. Czyli oglądanie szyjki macicy za pomocą dużego mikroskopu. Jeżeli to badanie również wychodzi nieprawidłowo wtedy robi się biopsję celowaną (a przynajmniej tak to powinno wyglądać wg. obecnych wytycznych).

Może jeżeli przeżyłaś jakąś traumę związaną z badaniami ginekologicznymi powinnaś porozmawiać z kimś komu ufasz i powiedzieć o swoich niepokojach? Jak pisały dziewczyny wcześniej łatwiej jest zapobiegać niż leczyć:)