Strona 2 z 3

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 7 lis 2010, o 00:06
przez gosiabc
mój syn miał 4m-ce jak wprowadziłam mu przeciery jabłkowo-marchwiowe i zupki jarzynowe - smak kaszki też poznał w tym wieku. Ogólnie to wielki żarłoczek więc pochłaniał wszystko co mu podano - i tak już pozostało do dziś :)

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 7 lis 2010, o 05:27
przez gwolska
ja początkowo gotowałam tylko marchewkę na wodzie, po kilku dniach dodałam pietruszkę, potem ziemniaczek i tak powoli udoskonalałam zupkę, jednocześnie obserwując reakcje swojego dziecka na poszczególne składniki.

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 7 lis 2010, o 11:19
przez kotus8923
gwolska czyli sama przygotowywalas dania?

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 7 lis 2010, o 11:26
przez gosiabc
nie wiem jak gwolskiej dzieciaczek, ale mój nie przepadał za tymi daniami ze słoiczka. Jak mu kiedyś dałam takązupkę to mi plunął tylko jedzeniem i więcej buzi nie chciał otworzyć. Tak więc chcąc nie chcąc byłam zmuszona sama przygotowywać mu obiadki i deserki

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 7 lis 2010, o 14:17
przez Marcia77
ja mistrzem kuchni nie jestem i nie za bardzo lubie gotwac wiec bylam zadowlona ze Milenka chętnie jadła słoiczkowe jedzonko

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 7 lis 2010, o 17:41
przez gwolska
kotus8923 napisał(a):gwolska czyli sama przygotowywalas dania?


cały czas sama przygotowywałam posiłki, gotowałam co drugi dzień zupki. Jednego dnia papka z ziemniaków i mięska, drugiego zupka lekko zmiksowana. Tak do roku czasu. Potem gotowałam płatki owsiane lub ryż z dodatkiem tartego jabłuszka,
mój syn uwielbiał / zresztą do dzisiaj/ ziemniaki tłuczone z kotletem mielonym polane sosem. Ja w ten sposób szmuglowałam mięso, którego kiedyś nie chciał jeść. Od 1-go roku życia dawałam mu placuszki z kaszy manny albo pasztet z cukinii. Do dzisiaj to lubi.

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 13 lis 2010, o 19:12
przez kotus8923
NIC tylko podziwiac za checi

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 13 lis 2010, o 23:46
przez gosiabc
Marcia77 napisał(a):ja mistrzem kuchni nie jestem i nie za bardzo lubie gotwac wiec bylam zadowlona ze Milenka chętnie jadła słoiczkowe jedzonko

no wiesz Marcia, ja też nie przepadam za gotowaniem i róznie mi to wychodzi, ale nie miałam wyjścia. Skoro mały "nie trawił" sloiczków... w końcu dla dziecka wszystko :)

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 14 lis 2010, o 18:14
przez kotus8923
no u mnie jest na odwrot

Re: pierwsza zupka

PostNapisane: 9 sty 2011, o 21:46
przez Nela13
JA zaczęłam dawać niuni teraz deserki ze słoiczka :D jabłko. Chociaż same jabłko jej nie podchodzi woli :jabłuszko" z banem lub brzoskwinką. A za samym bananem przepada najbardziej. Jak poczuje smak banana to aż piszczy z radości :D Od środy może wprowadzę pierwszą zupkę ale to się jeszcze okaże bo ja najbardziej boje się zatwardzenia żeby nie wystąpiło.