Strona 1 z 29

Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 22 sie 2012, o 19:31
przez MANNDARYNKA
Zastanawiam się jak to jest ogólnie z naszym społeczeństwem, czy jeżdżąc z widocznym brzuszkiem komunikacją ludzie ustępują Wam miejsca czy niekoniecznie? Napiszcie co Was spotyka.
Ja dużo jeżdżę autobusem i tramwajem i muszę powiedzieć, że jest różnie....niestety

Re: Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 22 sie 2012, o 20:44
przez Lasoteczka
Że tak zapytam... Żartujesz??
W obu ciążach dużo jeździłam busami. W pierwszej ciąży raz ustąpiła mi starsza pani (jeszcze mnie przepraszała, że chciała usiąść, bo ktoś ustąpił jej :) ), w drugiej też raz jakaś młoda dziewczyna. Ustępowali też znajomi :) Dla reszty świata mój brzuch był niewidoczny :roll:
Nawet tydzień przed porodem stałam z brzuchem wciśniętym między siedzenia, więc chłoptaś, który tam siedział miał go wprost przed swoim nosem i nic :!: :x
Ale przyznaję się bez bicia, że nigdy też nie prosiłam, żeby ktoś mi ustępował...

Re: Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 22 sie 2012, o 23:01
przez natalinka88
Ja niestety dosc czesto spotykam sie z taka obojetnoscia. Niekoniecznie w komunikacji miejskiej bo autobusami nie jezdze ale w poczekalniach to jest jakas masakra! Przykład: Z samego rana musialam pedzic na pobranie krwi po obciazeniu glukoza, pierwsze pobieranie przed podaniem a pozniej glukoza i 2 h czekania. Wchodze do poczekalni i mowie ludziom ze musze wejsc pieerwsza zeby pielegniarka przygotowala mi glukoze itd bo punkt czynny tylko 3 h i musze zdazyc. i oczywiscie ludzie sie oburzyli ze jak to? ze oni tez musza czekac itd, masakra. Nastepny przyklad: poczekalnia w osrodku zdrowia przed gabinetem laryngologa: oczywiscie musialam odczekac swoje, jakies 5 osob przede mna, zaduch, smrod itd, nikt sie nie zlitowal. Ale to nie koniec! Wchodze do gabinetu, mowie lekarzowi ze nie bylam zarejestrowana ale mam skierowanie z wielkim PILNE od swojego gina a pan doktor ze nie przyjmie mnie bo pracuje tylko do 16 i najpierw przyjmuje zarajestrowanych...

Re: Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 23 sie 2012, o 08:51
przez anusia_100
mi jeszcze nie, ale może jeszcze nie widzą, chociaż moim zdaniem widać po mnie

Re: Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:30
przez zalbi
zamiast komunikacją miejską - jeżdżę samochodem.

ale kiedyś (z miesiąc temu) czekaliśmy w kolejce po odbiór paszportu w urzędzie - i pewien pan z takim entuzjazmem ustępował mi miejsca, że zaplątał się nogą o krzesło i wylądował na podłodze. a ja wtedy akurat nie chciałam siadać, bo miałam dość siedzenia w samochodzie. no, ale po takim poświęceniu już nie wypadało odmówić..

Re: Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:34
przez MANNDARYNKA
Nie wiem czy to zależy od miejscowości - ja dzisiaj własnie jechała do przychodni na wizytę, weszłam do tramwaju - wszystkie miejsca były zajętę, siedzące panie młode i starsze zauwazyly moj wystający brzuch (nie da się nie zauważyć!!!) i wyobraźcie sobie, że zadna ni eustąpiła, popatrzyły się na mnie i głowa w okno, normalnie mnie zatkało......przede mna dosyć długa podroż tym tramwajem więc elegancko podeszłam do młodszej dziewczyny i poprosiłam by wstała, nic się nei odezwała tylko spojrzała i przeszła dalej. Rozczarowana jestem.....

Re: Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:39
przez miq
Ja też dosyć często jeżdżę autobusem, ale ani razu nie ustąpiono mi miejsca. Ostatnio jechałam i było miejsce oznaczone naklejką, że to dla ciężarnej, jechałam z koleżanka i ona głośno skomentowała co o tym myśli bo miejsce oczywiście zajęte, wyobraźcie sobie, ze baba wiedziała, ze to o nią chodzi, to siadła jeszcze bokiem, żeby dobrze słyszeć o czym gadamy. Obiecałam sobie, że jak jeszcze będę miała przyjemność jechać busem i syt się powtórzy to prosto w oczy zapytam czy jest w ciąży i zażądam ustąpienia miejsca

Re: Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:42
przez aleksandra1093
Ja zauważyłam ze ta uprzejmość jest inna w przypadku mężczyzn jak i kobiet. Czy to w autobusie czy w kolejce w spożywczaku częściej ta pierwsza grupa jest wyrozumialsza.

Re: Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:50
przez MANNDARYNKA
z tym się równiez zgadzam, faktycznie faceci, czy stary czy młody są bardziej wrażliwsi niż kobiety - jak to jest przeciez kobiery rodzą, znają to cierpienie a i tak nie odpuszczają....Ostatnio przełamałam się i zaczełam sama domagać się o miejsce (kiedys jak byłam młodsza pewnei bym się wstydziła), ale teraz powiedziałam sobie, że to chodzi o moje i dziecka zdrowie i nalezy mi się to miejsce, a niech autobus ostro zahamuje i się przewrócę.....

Re: Czy ustępują Wam miejsca w autobusie???

PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:59
przez aleksandra1093
Ach przestań nawet nie chce sobie tego wyobrażać...na przyszłość wiem że nie bede taka bez serca dla kobiet w ciąży. To jest po prostu stan wyjątkowy i trzeba sie tego trzymać:-)prawda?