Strona 37 z 41

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 3 wrz 2013, o 17:19
przez paollinkaa
przyszła mamo, a na kiedy masz termin?? :)

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 3 wrz 2013, o 21:40
przez MANNDARYNKA
przyszła_mama napisał(a):Ja planuje zaraz po tym jak dowiem się jaka będzie płeć. Chcialabym abym zdążyła jeszcze przed zimą. Ps. Pierwszy raz na tym forum liczę na miłe przyjecie;-) pozdrawiam


a jak lekarz się pomyli? ;) rzadko, bo rzadko, ale zdarzają się jeszcze pomyłki ;)

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 3 wrz 2013, o 22:35
przez AIex
MANNDARYNKA napisał(a):
a jak lekarz się pomyli? ;) rzadko, bo rzadko, ale zdarzają się jeszcze pomyłki ;)


no no, miałam mieć parkę, mam dwóch chłopaków:> takie JAJA:P a wyprawka się jakoś w czasie rozłożyła, po troszku po troszku , bo za wcześnie-źle, za późno-źle, tylko że to właśnie zawsze przeszkadza innym , a nie nam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 4 wrz 2013, o 09:47
przez kania.2
hej:) ja jestem w piątym miesiącu pierwszej ciąży, dotąd nie myślałam nawet o wyprawce, ale teraz zaczełam już poszukiwania:) cudowny czas:) pozdrawiam:)

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 4 wrz 2013, o 10:24
przez przyszła_mama
paollinkaa napisał(a):przyszła mamo, a na kiedy masz termin?? :)

Witaj ,
termin mam na 8 marca

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 4 wrz 2013, o 10:26
przez przyszła_mama
AIex napisał(a):
MANNDARYNKA napisał(a):
a jak lekarz się pomyli? ;) rzadko, bo rzadko, ale zdarzają się jeszcze pomyłki ;)


no no, miałam mieć parkę, mam dwóch chłopaków:> takie JAJA:P a wyprawka się jakoś w czasie rozłożyła, po troszku po troszku , bo za wcześnie-źle, za późno-źle, tylko że to właśnie zawsze przeszkadza innym , a nie nam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


I takie jaja się zdażają , moja znajoma miała mieć chłopca a okazało sie na porodówce, że jest dziewuszka ;-) sobie wyobrażam tą szybką zmiane wyprawki

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 4 wrz 2013, o 14:59
przez rozalka_k
W tą stronę jeszcze da radę :) Bo dziewczynki w spodniach mogą chodzić, ale głupio ubierać chłopca w różowe sukienki hehe :)

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 5 wrz 2013, o 09:52
przez kania.2
Podpowiedzcie dziewczyny od czego zacząć. Nie mam jeszcze kompletnie nic i troche mnie to martwi, mam jeszcze czas bo termin w styczniu, ale czuję że muszę zacząć żeby finansowo ogarnąć;) Chodzi mi głownie o ciuszki dla maluszka, nie wiem od czego zacząć i jakie ilości gromadzić :)
Proszę o Wasze rady bo wiem, że są tu doświadczone Mamy:) Widziałam różne ogłoszenia, Mamy sprzedają całe wyprawki, myślicie że warto kupić? Pomożecie? :D

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 5 wrz 2013, o 11:03
przez Azja
Hmmm... Ja myślę, że najlepiej zacząć od planu :-) Przemyśleć finanse, na co mnie stać, na co nie, co muszę kupić, a co np. dostanę w spadku. Co potrzebuję nowe, a co może być używane. Jeśli planujemy zakup używanych rzeczy to trzeba powoli rozeznać się w temacie, jakie są ceny nowych rzeczy, żeby nie przepłacić. My mamy używane łóżeczko, ale nowy materac i był to pierwszy zakup, bo była okazja. Kolejne były mebelki (bo gdzieś to wszystko trzeba składać). Ubranka sukcesywnie i przy okazji innych zakupów. Kupowałam na wyprzedażach i w ciucholandach. Ile ubranek? Nie za dużo i nie za mało. Trzeba wziąć pod uwagę, że dziecku się ulewa, czasem przesika pieluchę, czasem wyjdzie kupa, zamoczy się coś, itd. Po za tym wbrew pozorom maluch też się poci, wywalając z siebie pozostałości po hormonach mamy, więc trzeba przebierać, nieraz kilka razy dziennie. W zależności od tego ile razy chce się prać tyle trzeba mieć ciuszków. Ja wolałam mieć za dużo niż za mało. Rozmiary to loteria, bo nie wiesz czy urodzisz malucha na 52cm, czy dużego malucha na 60cm. Warto mieć trochę na 56, i więcej na 62. Choć pamiętaj, że rozmiar rozmiarowi nie równy i czasem na metce jest co innego niż faktyczny rozmiar, ale o tym się przekonasz jak będzie dzidziuś. Co do pozostałej wyprawki, przejrzyj forum zrób listę i za jakiś czas zamów przez internet. Najczęściej jest taniej niż w sklepie i wszystko w jednym miejscu, nie trzeba łazić. Wózek, przewijak, fotelik to zależy jak używane to już szukaj, jak nowe to wybierz modele i zamów za jakiś czas. Na wózki czasem się czeka 6,8 tygodni więc nie za późno, musi się jeszcze wywietrzyć.

Co do płci nie wierzyłabym tym pierwszym ocenom tak na 100%. Ja do 25 tygodnia miałam synka. Dopiero w 28, czy 30 dopatrzono się córki. Nawet tu na forum jest Marusia_mamusia która pojechała rodzić z torbą pełną sukienek, a wróciła z Kacperkiem :-)

Re: Wyprawka-kiedy zacząć?

PostNapisane: 5 wrz 2013, o 11:39
przez MagdaF
My zaczynaliśmy kompletować wyprawkę dość wcześnie. Zrobiliśmy listę wszystkich potrzebnych (według nas) rzeczy dla Maluszka. Zaplanowaliśmy finanse i rozplanowaliśmy zakupy w czasie. Wózek (3w1) kupiliśmy nowy. Przed zakupem odwiedziliśmy ogromny sklep Smyka i tam pooglądaliśmy rozmaite modele wózków, montowaliśmy gondole, fotelik, spacerówkę, sprawdzaliśmy jak się dany wózek składa i rozkłada i jak się go prowadzi. Bardzo nam to pomogło w wyborze wózka. Jest mnóstwo ładnych i fajnych wózków, ale nie każdy łatwo i szybko się składa/rozkłada, nie na każdym stelażu szybko i łatwo montuje się również poszczególne elementy. Łóżeczko i wszystkie akcesoria do niego również kupiliśmy nowe i również dużo wcześniej, bo to jak dla nas był drugi po wózku spory wydatek. Co do ubranek to stosunkowo mało miałam ubranek w rozm. 56. Spodziewałam się, że moja Lena urodzi się w przedziale 56-62 i z wagą koło 3300kg, a tymczasem urodziła się 53 cm i 2900g (a po porodzie spadła do 2700g). Więc ubranek w rozm. 56 musiałam trochę dokupić bo w 62 tonęła :) Nie szalałam jednak z ubrankami mam, wydaje mi się wystarczającą ilość :) Ciuszki mamy używane z allegro, tablicy.pl, z ciucholandu i troszkę nowych. Dużo rzeczy takich drobnych jak pieluchy, akcesoria higieniczne zamawiałam natomiast przez internet, raz że od jednego dostawcy i taniej, a dwa musiałam leżeć...

Kilka razy zmienialiśmy naszą listę :) ale z perspektywy czasu wydaje mi się, że nie mamy nic, co by nam się nie przydało :)
Dla mnie bardzo fajnym zakupem jest leżaczek. Kupiłam używany fisher prica, a jest jak nowy. Szperałam po necie i udało mi się znaleźć praktycznie nie używany w idealnym stanie za pół sklepowej ceny :) Lena bardzo dużo w nim leżakuje :) a dla nas super sprawa bo mieszkamy w domu i dzięki leżaczkowi dziecko fajnie się przenosi. Jak zacznie sama siadać kupimy jej do kuchni taki duży kolec z siatki :)