Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Też dość długo byłam na bezrobociu, na szczęscie udało nam się jakos wyzyc z oszczędności. Teraz od kilku miesięcy jestem zatrudniona w firmie Kruk - moje stanowisko nazywa się "doradca terenowy". Głównie odwiedzam rodziny w trudnej sytuacji finansowej, poznaje ich historie i pomagam im wynegocjować dobre warunki spłaty zadłużenia. Daje mi to sporo satysfakcji, bo pomagam ludziom. Jakby któraś z was była zainteresowana, to zostawiam link do ogłoszenia: https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=106 Według mnie warto spróbować, bo na start dają umowę o pracę i bardzo przyzwoite pieniadze.
Mnie utrata pracy zmobilizowala do wyjazdu za granice. Juz wczesniej o tym myslalem, ale bylo mi zal rezygnowac z poprzedniej pracy i mieszkania. I dopiero kiedy w firmie byly zwolnienia i ja tez stracilem prace, to zaczalem szukac za granica, a fajne oferty w zawodzie (jestem hydraulikiem) znalazlem tu: http://polandworkforce.com/ Teraz mija mi pol roku jak mieszkam w Niemczech i nie zaluje swojej decyzji.
[...] One wierzą, a wiara wszystko zmienia. Mamy prawo marzyć i to, przypuszczam, jest największą siłą magii i przekonanie, że możemy zrywać możliwości jak dojrzałe owoce z drzewa [...]
Nie dla samej kasy się żyje? W sumie można przyznać rację. Z drugiej jednak strony - jak żyć bez kasy? Znasz odpowiedź na to pytanie? Myślę, że nie znasz.
rawdziwymi szaleńcami są ci, którzy patrzą na to wszystko dookoła i pozostają normalni.