BIMBI.pl

eduszo79 napisał(a):w tygodniu to bedzie z 3 razy. jakby bylo wiecej miejsca to pralabym duzo wiecej, moj maz co chwile czyste rzeczy musi miec i maly brudasek tez jest w domku.

u mnie jest tak samo

gdy syn był mniejszy to nawet codziennie, ale teraz 2-3 w tygodniu

Dziewczyny a jakich używacie płynów do płukania?
Ja uwielbiam płyny lenora i wansou a Wy?

a ja zawiodłam się na Lenor w wersji polskiej. Jego nowa formuła /jeszcze sprzed 2 lat/ się nie udała i zraziłam się do niego. No chyba, że obecnie jest inaczej. Do płukania tkanin używam tylko Lenora niemieckiego oraz Silan też niemiecki.

gwolska napisał(a):a ja zawiodłam się na Lenor w wersji polskiej. Jego nowa formuła /jeszcze sprzed 2 lat/ się nie udała i zraziłam się do niego. No chyba, że obecnie jest inaczej. Do płukania tkanin używam tylko Lenora niemieckiego oraz Silan też niemiecki.

Ja też kupuje w Niemczech różne płyny i powiem że ich płyny są najlepsze,tak jak proszki do prania. Wczoraj nawet byłam w Niemczech i kupiłam super lakier do włosów z taft i w porównaniu do naszego polskiego to niebo a ziemia,no i cena niższa niż u nas

Ja w zasadzie wszystkie środki czystości i do higieny kupuję w Niemczech, tam mam córkę i jest mi łatwiej.

gwolska napisał(a):Ja w zasadzie wszystkie środki czystości i do higieny kupuję w Niemczech, tam mam córkę i jest mi łatwiej.

ja też mam dobrze bo mieszkam na styku trzech granic Polska Czechy Niemcy i jedne rzeczy kupuje to tu to tam

Super sprawa. Polacy nigdy nie będą mieli takich wyrobów, bo zwyczajnie nas nie stać na wykupienie najlepszej opcji np. proszku Ariel, którego wersja niemiecka jest o niebo lepsza.

a ja lubię nasz polski proszek do prania wizir i e

ja również używam vizira i lenora