BIMBI.pl

Oj, ile ja mam rzeczy w torebce! Trochę kosmetyków (w razie czego), oczywiście klucze, dokumenty, chusteczki higieniczne, zawsze się znajdą jakieś papierki, gumy do żucia, długopisy (oczywiście zawsze jest ich za dużo), reklamówkę na zakupy (w razie czego), no i jak jadę samochodem, to kluczyki do samochodu, których oczywiście zawsze szukam stojąc przed samochodem i nie mogę znaleźć.

hahaha no ja też mam dużo - portfel, takie coś na dokumenty, kalendarzyk mały, długopisy, klucze, saszetka z wkładkami, tamponami, kilka kosmetyków, jakieś papierki, zeszyt z notatkami (bo kalendarzyk mały ) , torebka mała na zakupy, chusteczki chigieniczne, chusteczki nawilżane żel antybakteryjny... i wiele wiele innych

ostatnio też zaczęłam nosić jakieś reklamówki w torebce, bo wiadomo, że w większości sklepach nie dają, trzeba kupić - ja mam tych reklamówek mnóstwo, więc po co mi kolejne do kolekcji, poza tym za każdym razem trzeba za nie zapłacić, niby nie drogo, ale przeliczając to na miesiąc to jakaś kwota wyjdzie Kalendarz to chyba każda dziewczyna ma i nosi , ja nie dość, że zapisuje w nim swoje jakieś rzeczy to jeszcze muszę zapisywać męża, bo biedak zapomina

MANNDARYNKA napisał(a):ostatnio też zaczęłam nosić jakieś reklamówki w torebce, bo wiadomo, że w większości sklepach nie dają, trzeba kupić - ja mam tych reklamówek mnóstwo, więc po co mi kolejne do kolekcji, poza tym za każdym razem trzeba za nie zapłacić, niby nie drogo, ale przeliczając to na miesiąc to jakaś kwota wyjdzie Kalendarz to chyba każda dziewczyna ma i nosi , ja nie dość, że zapisuje w nim swoje jakieś rzeczy to jeszcze muszę zapisywać męża, bo biedak zapomina

oj siatek , siateczek, torebeczek jest mnostwo i u nie- tez nosze i zabieram na zakupy siatki, torebki czy eko-torby nie zamierzam placic za kazdym razem, jak amm tego cholerstwa w domu mnostwo

Mam ochotę w ogóle sobie kupić jakąś nową nie za dużą torebkę Już sobie jedną upatrzyłam w internecie, taką zieloną, sztywną, z "ala skóry krokodyla" bardzo dawno już w ogóle sobie nic nie kupiła, jak coś kupuje to z myślą o dziecku, a co będzie później

ja też o tym myślałam, ale jednak nic nie będę teraz kupowała

Zdecydowanie większa torebka wszystko się w niej mieści:)A do Kościółka oczywiście mała

Trochę szkoda mi kasy, ale już z nudów czasami siedzę w internecie i oglądam różne rzeczy. Najgorzej jak się zobaczy coś ładnego, co wpadnie mi w oko i nie mogę przestać o tym myśleć Kupić torebkę czy nie kupić i bije się z myślami, a jak kupię to będe żałowała, bo będę miała wyrzuty sumienia.

Ja nigdy nie korzystam z takich aplikacji. Jakoś nie wierzę, że naprawdę uda mi się dzięki nim upolować takie okazje.

Ja mam rózne kremy, jesienią i zimą najbardziej lubię te o słodkich zapachach, jakiś cynamon, wanilia etc.