Strona 1 z 2

Depresja poporodowa

PostNapisane: 29 kwi 2012, o 01:26
przez gwolska
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html

spotkałam się już z problemem depresji poporodowej, jest to zjawisko coraz bardziej powszechne. Jak temu zapobiegać? Czy rzeczywiście tylko wsparcie najbliższych rozwiąże ten problem?

Re: Depresja poporodowa

PostNapisane: 2 maja 2012, o 12:54
przez MamaMisi
Zjawisko trudne i neistety coraz powszechniejsze.
Kobiety zostaja w domach same sobie i nawet nie sa swiadome tego co sie z nimi dzieje.
Ze to juz depresja.
Bliskim mówia ze to tylko zmeczenie.
Czasem gdy bliscy przyjma to do wiaomosci kobieta nie ma zadnych szans na pomoc.

ja wpadałam w stany depresyjne, ale bliscy mi pomogli. wazne zeby samemu sobie uswiadomic ze mamy jakis problem

Re: Depresja poporodowa

PostNapisane: 2 maja 2012, o 22:56
przez gwolska
ja przeżyłam depresję poporodową , gdzie moja więź z dzieckiem bardzo się osłabiła. Gdyby nie pomoc moich najbliższych to nie wiem, jakby to się skończyło. Ten stan trwał ok. 3 miesięcy.

Re: Depresja poporodowa

PostNapisane: 3 maja 2012, o 10:25
przez Magdusia_Lg
gwolska napisał(a):ja przeżyłam depresję poporodową , gdzie moja więź z dzieckiem bardzo się osłabiła. Gdyby nie pomoc moich najbliższych to nie wiem, jakby to się skończyło. Ten stan trwał ok. 3 miesięcy.

Współczuję i mam nadzieję, że mnie to nie spotka, bo to chyba jest nie bardzo zależne od kobiety :?: :(

Re: Depresja poporodowa

PostNapisane: 3 maja 2012, o 11:27
przez MamaMisi
Jest bardzo zalezne od nastawienia psychicznego i podejscia do dziecka swiata i nowych obowiazków.
Ale tez bardzo zalezne jak ten swiat podchodzi do nowej Twojej roli

Re: Depresja poporodowa

PostNapisane: 3 maja 2012, o 13:03
przez anusia12346
mój maz teraz wiasną ma duzo pracy jak wychodzi o 7 wraca o 21 czy 22 i ja już śpie po całym dniu z dziećmi padam na pyszkek mimo ze przez całe dnie jest ze mną moja mam to jednak nie to samo co moż abo jednak to jego potrzebuje i była chwila przez tydzień że opieka nad synkeim nie sprawiała mi przykemnosći nic mi się nie chciało z byle czego ryczałam kiedy facet to zauważył mimo że go nie ma praktycznie całe dnie starał się jak moze na odleglosc dzwoni co chwila jesli tylko moze wpada chociaz na chwiolke do domu mnie przytulic no i mimo ze zmeczony pomaga mi w nocy nie codziennie ale jednak :) i po mojej ,, depresji ,, juz sladów prawie nie ma

Re: Depresja poporodowa

PostNapisane: 3 maja 2012, o 13:11
przez gwolska
w moim przypadku depresja nie była niczym spowodowana, pojawiła się znikąd. Przecież dziecko było planowane i oczekiwane.Górę wzięły chyba niewłaściwe emocje ,które przyplątały się.

Re: Depresja poporodowa

PostNapisane: 3 maja 2012, o 17:11
przez gwolska
etymologia depresji poporodowej nie jest konkretnie sprecyzowana. To wszystko jest tylko przypuszczenie.

Re: Depresja poporodowa

PostNapisane: 12 kwi 2018, o 11:07
przez teresa30
Wiele kobiet po porodzie ma depresję. Wsparcie rodzinny pomaga, ale nie zawsze. Rozmowa z psychologiem powinna pomóc. Może być przez internet, m.in. na psychomedic.online jest taka opcja, efekty podobno dobre, to też spora wygoda. Co do tego ile trwa depresja poporodowa, to na ogół kilka miesięcy, ale wiele zależy od osoby.

Re: Depresja poporodowa

PostNapisane: 13 kwi 2018, o 10:54
przez letycja
To najgorzej, kiedy stany depresyjne nie pozwalają nawet cieszyć się dzieckiem.