bombel może to głupio zabrzmi, ale raźniej mi, że nie tylko moje dziecko "szaleje". Widać taki okres mają trudny. Magda już bez najmniejszego problemu podnosi się na nogi, wystarczy że się lekko podeprze. I oczywiście odważna puszcza się, a przynajmniej jedną ręką. Dziś też małymi kroczkami przy kanapie zaczęła dreptać. Jak stoi i usłyszy muzykę to zaczyna tańczyć. Nabiła też sobie guza, ale nie płakała ani trochę. Babcia jak zobaczy to da mi szkołę, że nie pilnuję jej wnuczki.
Aaaa no i najciekawsze jest to co nie wolno, czyli kocie miski, worek na śmieci, zabawki kotów, buty A ja nic tylko gonię za nią i chowam rzeczy. Akurat mamy sprzątanie przed Świętami to okazji do zabaw z tym co nie wolno ma wiele
Martusia oby u Was było spokojnie