BIMBI.pl


http://www.bimbi.pl/blog/nieborakii/kontakt.php_sid-37faa578eacb8b2715957c3b8180ecaa.html

Autor:  nieborakii [ 19 gru 2014, o 19:37 ]
Temat:  donosy

Zaczęło się, może troche wcześnie ale Mikuś palcem skarży już co robi Nikodemek :O Nikodem kręcił się blisko szuflady bedąc na brzuszku i bawiąc się na macie. Mikuś wie, że nie wolno mu tej szuflady otwierać, wydał z siebie dźwięk zapowietrzenia a potem wskazał mi palcem. Zaciekawiona kazałam pogrozić mu palcem bo ma racje że nie wolno, rzeczywiścue to zrobił. Mówiąc niskie eeee zaczął grozić palcem. Chyba mam pomocnika w wychowywaniu młodszego synusia :-) sama sobie zazdroszcze. Następnie podczas karmienia Nikosia jego ręce wędrowały po moich ustach i nosie, czasami dość brutalnie na co ja reagowałam łałała Mikuś podbiegł powiedział ała i zdegustowany odsunął jego rękę ode mnie. Ehh mój kochany obrońca i dzielny mężczyzna.
Zapraszam na naszą strone na facebooku 'nieborakii' oraz na nieboraki.eu

Autor:  nieborakii [ 19 gru 2014, o 00:04 ]
Temat:  pa pa?!!?

Mój kochany starszy nieboraczek to ogólnie dziecko do rany przyłóż, jednak ostatnio wykazuje do końca nie okiełznany jeszcze przez matkę spryt. Zadziwia mnie nieustannie próbami wywalczenia swoich zainteresowań i pragnień nad zakazami mamusi. Mikuś idąc przykładowo do kabli, po ostrzeżeniu iż nie wolno w danym kierunku podążać, uśmiecha się jak cwaniak, wyciąga rączkę do mamy słodko machając i mówi pa pa. Po powtórzeniu słów nie wolno, ponownie mówi zalotnie i słodko pa pa i czeka aż mu odpowiem żeby sobie gdzieś pójść. Czy można słodziej powiedzieć matce spadaj stąd??? Nie wydaje mi się i mimo że rozczula mnie to nie mogę mu ulegać ehh rośnie łobuziak, rośnie. :-)
Zapraszam również do polubienia strony 'nieborakii' na facebooku

Autor:  nieborakii [ 17 gru 2014, o 21:48 ]
Temat:  1,5 roczny Mikuś w przychodni

Mikuś wczoraj wybrał się na badania z tatusiem. Niezwykle dumny tatuś z synusiem podbijali serca pielęgniarek, dzieci i ich mam. Mikołaj skradł bezwstydnie całusa 5 letniej koleżance i nakłaniał namolnie tatusia do ucieczki wraz z fantami znalezionymi w kąciku zabaw. Podchodził do drzwi z daną zabawką krzycząc tata papa. ;-) Po traumatycznym przeżyciu, jakim było pobieranie krwi tatuś zafundował synusiowi ciasto marchewkowe wraz z zapiekanką haha. W drzwiach zobaczyłam zaspane dzieciątko na rękach tatusia, a mąż niezwykle ucieszony demonstrował jak dziecko na wpół śpiące potrafi stać gdy tatuś każe. Jedyny problem mam z zabiegiem pod narkozą, który zbliża się wielkimi krokami, w wolnej chwili ryczę ale tatuś bedzie synusia pilnował, więc wiem że damy radę.
Więcej na nieboraki.eu

Autor:  nieborakii [ 5 gru 2014, o 22:37 ]
Temat:  jak poskromić nieboraka

Prawie jak poskramianie złośnicy, 1,5 roczny nieborak zdaje się być twardą gliną do kształtowania. Nie to żebym marudziła, bo już nic mnie nie dziwi, każde zachowanie i wykorzystanie niemocy oraz braku wiedzy mamusi jest zwyczajnie wynikiem inteligencji. Jednak wiadomo, że trzeba wychowywać, ostrzegać przed niebezpieczeństwe i zwyczajnie wymagać. Osobiście uważam że bicie nie przynosi rezultatu, pobudza tylko w matce agresję oraz uczy tej agresji dziecko, gdyż po jakimś czasie dziecko się przyzwyczaja i przyjmuje to za normę. W poszukiwaniu innego pomyslu, wraz z pufą dotarliśmy do kuchni, widzianej z fotela w salonie. Kochany Mikuś po przeskrobaniu sobie jest sadzany na pufie, czasem krzyczy, czasem siedzi kompletnie skruszony. Cały czas jest obserwowany i staram się wytlumaczyć za co zasiadł na owej pufie, jak powinien się zachowywać aby było lepiej. Kiedy przyzna się do błędu i obieca poprawę wtedy podchodzę, każę mu zrobić mamusi aja aja następnie dać buzi i zachęcam go do zabawy. Puki co ...

[ dalej ]

Autor:  nieborakii [ 4 gru 2014, o 12:41 ]
Temat:  walka o smoczek

Dumnie przyznaję, iż mój Mikuś wychowywał się bez smoczka. Słyszałam różne opinie: że dzieci bez smoczka biorą namolnie paluszki do buzi,



że wykrzywiają paluszki, że ilość bakterii wkładanych na palcach jest ogromna itp. Mikołaj taki nie był, gadał, gadał i gadał, rozwijał namolnie zdolności gaworzenia oraz nawet mówienia. Byłam zadziwiona, dumna i zwyczajnie ucieszona z całego obrotu sprawy. Nikodem jak to powszechnie wiadomo różni się od starszego brata: od malutkiego ciągnie do samochodów, jest raczej niejadkiem i mało mówi, a co za tym idzie wciąga paluszki namolnie i prawie nieustannie do tej cudaśnej buzi. No i pech, trudno było się samej przed sobą przyznać że potrzebny jest smoczek. Długo starałam się wciskać kocyki, pieluszki tetrowe oraz przytulanki. Kompletnie zdruzgotana musiałam przyznać iż trzeba tego smoka, cumla bądź też dydusia wreszcie użyć. Za całą operację ochoczo zabrał się Mikołaj jako starszy brat, wkładał radośnie smoczka, przytrzymywał go palcem bądź całą reką a ki...

[ dalej ]

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]

Powered by phpBB © 2002, 2006 phpBB Group
www.phpbb.com

Blogs powered by User Blog Mod © EXreaction
www.lithiumstudios.org