Przyznaję się, popadłam w testową manie. Uzależniona jestem od testowania różnych produktów....
Zarejestrowana jestem na wszystkich możliwych stronach, które prowadzą akcję rekomendacji produktów.
Wszystko zaczęło się w 2009roku, gdy byłam w ciąźy z pierwszym synem i miałam mnóstwo wolnego czasu.
Oczywiście obawiałam się zgody na przetwarzanie danych i podawania adresu domowego, ale na szczęście (odpukać ) jeszcze nic przykrego mnie nie spotkało
Testowanie produktu stało się teraz bardzo popularne, a co za tym idzie, trudniej się "załapać".
Korzyść jest dla obu stron-producent produktu zapewnia sobie darmową reklamę, a my mamy darmowy produkt.
Oczywiście trzeba poświęcić czas na wypełnianie ankiet i pisać potem raporty, no ale jaka przyjemność z testowania ...
[ dalej ]