BIMBI.pl


http://www.bimbi.pl/blog/kasik324/index_sid-f2dc712831a16fa784fb15e337bcbea9_start-5.html

Autor:  kasik324 [ 9 kwi 2014, o 11:03 ]
Temat:  :-)

Piękna historia którą znalazłam w internecie:
" Dwa podróżujące anioły zatrzymały się na noc w domu bogatej rodziny. Rodzina była niegrzeczna i odmówiła aniołom nocowania w pokoju dla gości, który znajdował się w ich rezydencji. W zamian za to anioły dostały miejsce w małej, zimnej piwnicy. Po przygotowaniu sobie miejsca do spania na twardej podłodze, starszy anioł zobaczył dziurę w ścianie i naprawił ją. Kiedy młodszy anioł zapytał dlaczego to zrobił, starszy odpowiedział: - Rzeczy nie zawsze są takie na jakie wyglądają. Następnej nocy … anioły przybyły do biednego, ale bardzo gościnnego domu farmera i jego żony, by tam odpocząć. Po tym jak farmer podzielił się, resztą jedzenia jaką miał, pozwolił spać aniołom w ich własnym łóżku, gdzie mogły sobie odpocząć. Kiedy następnego dnia wstało słońce, anioły znalazły farmera i jego żonę zapłakanych. Ich jedyna krowa, której mleko było ich jedynym dochodem, leżała martwa na polu. Młodszy anioł, był w szoku i zapytał starszego anioła: - Jak mo...

[ dalej ]

Autor:  kasik324 [ 29 mar 2014, o 21:23 ]
Temat:  badanie przesiewowe słuchu

Długo zastanawiałam się czy o tym napisać, ale pomyślałam sobie, że może którejś z mam to pomoże i doda otuchy.
Gdy Franek się urodził, standardowo wykonane zostało u niego badanie słuchu. Gdy pielęgniarka przywiozła Franka z powrotem na salę, powiedziała mi, że niestety, ale badanie nie wyszło i jutro rano zrobią je jeszcze raz, bo być może wody płodowe zalegają jeszcze w uszkach i dlatego wynik jest negatywny. Wtedy jeszcze się nie martwiłam. Rano, ponownie zabrano Franka na badanie i znowu to samo-wynik negatywny i że znowu wieczorem powtórzą....
Wtedy zaczęłam się zastanawiać, że jak to możliwe, mój Franek miałby nie słyszeć?! czekanie na kolejne trzecie badanie było już koszmarem...Do dziś pamiętem pewną pielęgniarkę, która przyszła do mnie po drugim badaniu i przy innych pacjentkach zaczęła mi mówić, że przecież głuche dzieci się rodzą,że nic nie poradzimy, że trzeba się pogodzić z niepełnosprawnością...Ryczałamwtedy jak bóbr, bo nie wiedziałam jak to będzie, jak sobie poradzimy...j...

[ dalej ]

Autor:  kasik324 [ 24 mar 2014, o 22:00 ]
Temat:  Dzieci-największe szczęście

Niestety i mnie dopadł już zły nastrój. Od paru dni jestem wykończona. Nic tylko dzieci ogarnąć, obiad zrobić i posprzątać. A mąż to co? sublokator? Ech, czasami mam ochotę wyjść, trzasnąć drzwiami i nie myśleć o niczym...Ale to nie takie proste....
dlaczego to my, kobiety musimy się tak tym wszystkim przejmować?!
Mój mąż pracuje do godziny 14,pewnie myślicie, że to super, potem w domu pomoże...niestety nic z tego. Szanowny małżonek odbierze starszego syna z przedszkola, a potem to już high live...obiadek, kawusia, drzemka i komputer...a ty siedź babo z dziećmi...
Każdy ma swoje granice, więc i moje zostają wystawione na próbę, bo ile można? Bycie mamą jest naprawde ciężkie...
Już miałam szanownemu M wygarnąć wszystko to co mi leży na wątrobie, kiedy podchodzi do mnie mój 4latek, przyczepia mi się do nogi, patrzy głęboko w oczy i mówi do mnie "mamusiu wyjdziesz za mnie na mąż?wyjdziesz za mnie na mąż" no i nie wytrzymała). Tak zaczęłam się śmiać, że aż czkawki dostałam ...

[ dalej ]

Autor:  kasik324 [ 19 mar 2014, o 17:11 ]
Temat:  Lekarz lekarzowi nie równy...

Będąc wczoraj z Frankiem u pediatry z powodu kaszlu, dopiero w domu zorientowałam się, że lekarka przepisała mojemu 2mc dziecku ANTYBIOTYK! Wiem, moja wina, bo powinnam się dokładnie dopytać, jakie lekarstwo jest na recepcie...ale prawda jest taka, że jak usłyszałam, że mały ma w płuckach czysto i jest w stanie dobry, to jak najszybciej chciałam się znaleźć z dwójką chorych dzieci w domu...Dopiero tam mnie olśniło, że mam Frankowi podać antybiotyk i zamarłam...no bo jak to??!! Lekarka go tylko osłuchała, nie zajrzała mu nawet do gardełka, więc na jakiej podstawie zapisała antybiotyk! a mały nawet podczas wizyty nie zakaszlał...Przecież antybiotyk podaje się podczas bakteryjnego zakażenia, a nie wirusowego, więc skąd ona wiedziała co mu jest, na oko??!! No ludzie!! Widocznie teraz podaje się tak silne lekarstwo na zapas?!
Wściekła jestem strasznie, nie tylko na tą lekarke ale i na siebie...Zważywszy na to, że tak naprawdę mały nie ma jeszcze wykszlałconego w pełni układu odpornościowego, ...

[ dalej ]

Autor:  kasik324 [ 18 mar 2014, o 14:28 ]
Temat:  No i stało się...!

No i masz...Franek chory...całą noc miał straszny kaszel, więc rano znów czekała mnie wizyta w przychodni, tym razem z młodszym synem...Niestety mąż w pracy, więc miałam powtórkę z rozrywki...Tym razem na szczęście była kolejka mniejsza i szybciej udało nam się dostać do pediatry. Obawiałam się, że Franek ma zapalenie oskrzeli, ale w badaniu wyszło, że poza kaszlem , osłuchowo wszystko jest ok :D Recepta na syropek i przykaz, że jak pojawi się gorączka to jechać natychmiast do szpitala...I zostałam sama...z dwójką chorych dzieci...bo mąż ciągle w pracy...ech, brutalna rzeczywistość... :(

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]

Powered by phpBB © 2002, 2006 phpBB Group
www.phpbb.com

Blogs powered by User Blog Mod © EXreaction
www.lithiumstudios.org