BIMBI.pl


http://www.bimbi.pl/blog/Anonymous/torba_spakowana_b-33_sid-564db5960d6f00830719ace7e45d6ee3.html

Autor:  Anonymous [ 23 mar 2014, o 20:53 ]
Temat:  Torba spakowana

Najgorzej było się zabrać za pakowanie torby do szpitala, ale prawie wszystko już gotowe. Torba (a raczej 3 torby) spakowane.
Nasłuchałam się od koleżanek jak to pojechały do szpitala z walizkami na kółkach i zaczęłam się zastanawiać o czym istotnym (i zajmującym dużo miejsca) zapomniałam? Mój ekwipunek to zaledwie połowa niezbyt ogromnej torby podróżnej i mała torebka(taka dla mamy na rzeczy bobasa na wyjście) na porodówkę. Pewnie część różnicy wynika z faktu, że do szpitala w którym chcę rodzić nie potrzeba zabierać ubranek dla dziecka (choć i tak kilka w razie czego spakowałam). Nie pakowałam też wielkiej torby pampersów, bo podobno jak zostaną lepiej zostawić w szpitalu, żeby nie zabierać ich z bakteriami do domu. Wyszłam więc z założenia, że lepiej wziąć mniej, a jak zabraknie, to mąż dowiezie :)

Torba na wypis za to zawiera stosunkowo dużo rzeczy, w porównaniu do tego jak ją sobie wyobrażałam. Cała różnica polega na tym, że nie wiedziałam jak duży urodzi się nasz maluszek i jaka będzie pogoda. Kwiecień plecień bo przeplata...no właśnie i można sobie zgadywać, czy będzie tak pięknie jak dziś, że spacerowałam sobie w cieniutkiej kurteczce i to nie zapiętej po dworze, czy może będzie wiało,padało i będzie zimno jak jeszcze 3-4 dni temu i jak nadają jeszcze w prognozach... Zadanie bardzo ułatwiłby nieco bardziej w tych sprawach rozgarnięty mąż, ale niestety dla niego wszystkie te ubranka są tak samo małe, tak samo ciepłe, a jeszcze do tego gotów byłby wziąć 2 pary body zamiast np body i pajacyka (te 2 nazwy mogłyby dla niego oznaczać te same ubranie). Nawet jak przygotowałam na osobnej półeczce ewentualne rzeczy, których mogłoby mi zabraknąć w szpitalu i musiałby dowieźć (jak np. pampersy, chusteczki czy maść do pupy) i mu pokazałam to kazał jeszcze pooklejać karteczkami, żeby na pewno nie pomylił. Eh, myślałam, że dorosły wykształcony człowiek, będzie umiał przeczytać na opakowaniu co jest napisane, ale widać, karteczki łatwiej rozszyfrować...

Ogólnie jestem zadowolona, że mam to już praktycznie za sobą. Gorzej się było przybrać, niż to zrobić. Poza tym wychodzę z założenia, że jak czegoś nie mam to mąż dowiezie z domu, ewentualnie dokupi.

Za całej tej sytuacji wyniosłam jeszcze jedno spostrzeżenie - nie wiem jak to się dzieje, że mąż jest w stanie ogarnąć grę w języku angielskim, grając na międzynarodowym serwerze, robiąc 1001 różnych dziwnych rzeczy, gadając z obcokrajowcami i do tego opędza się od najlepszej polskiej gildii, która go męczy żeby z nimi zaczął grać, bo podobno taki dobry itp...a nie potrafi ogarnąć kilku rzeczy dla niemowlaka.... I nie mówię tu już o wyższej szkole jazdy typu kąpiel,przewijanie, karmienie itp. Tylko o podstawowych akcesoriach, które w większości są opisane do czego służą (choć większość osób, po wyglądzie już to wie). Obawiam się, że to kwestia niechcenia mi się :( bo jakby się oderwał od tej głupiej gry i popytał jak czegoś nie wie, to na pewno by się okazało, że wie co do czego służy i na pewno by zapamiętal gdzie leży...



Komentarzy

Autor:  MagdaF [ 25 mar 2014, o 20:21 ]

Mój mąż miał problem na samym początku z rozróżnieniem ubranek: śpiochy, body, pajace to mylił :D ale raz dwa się nauczył :) Jak chodzi za to o przewijanie - przewijał Lenkę już w pierwszej dobie życia w szpitalu, kąpiel - to mąż kąpał Lenkę od samego początku, ja dopiero jak Mała miała ponad pół roku. Z butelki odciągnięte mleko pierwszy podał Lence mąż :) Miał problem z łatwymi rzeczami związanymi z dzieckiem, a żadnego problemu za to z czynnościami typu kąpiel, przewijanie, karmienie.

Ale ma wspólną cechę z Twoim mężem - bardzooo lubi grać w gry :D

Autor:  Anonymous [ 25 mar 2014, o 23:51 ]

o nazwach ubranek to nie wspominam!On tylko wie co to koszulka i spodnie...innych części garderoby dla dziecka nie ogarnia :D mam nadzieję, że jak przyjdzie praktyka to się nauczy, bo zamierzam od początku go wszystkeigo uczyć, żeby później nie było, że on nie wie jak się dzieckiem zająć

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]

Powered by phpBB © 2002, 2006 phpBB Group
www.phpbb.com

Blogs powered by User Blog Mod © EXreaction
www.lithiumstudios.org